Analiza włosa Proviva

Badanie analizy pierwiastkowej włosów – w jakim celu wykonuje się badanie

To, czy chorujemy, czy jesteśmy zdrowi oraz to, jak znosimy negatywne działanie stresu, który nam towarzyszy zależy od otoczenia, w jakim funkcjonujemy. Warunki środowiska zewnętrznego, prowadzony tryb życia, w tym sposób odżywiania, aktywność fizyczna oraz higiena psychiczna w dużej mierze decydują o tym, czy funkcjonujemy sprawnie, czy układ immunologiczny efektywnie spełni swoją rolę broniąc nas przed szkodliwym działaniem patogenów (bakterii, wirusów, grzybów, toksyn, itp.) oraz wszechobecnego i często destrukcyjnie, zwłaszcza, jeśli działającego długotrwale, stresu (zarówno fizycznego i psychicznego). Biochemiczny stan organizmu odzwierciedla jego kondycję w aspekcie poruszonych wyżej kwestii.

W obecnym czasie odeszliśmy od słuchania własnego organizmu, odbierania sygnałów, które wysyła nam nasze ciało i zaspokajania jego prawdziwych potrzeb. Poddani marketingowym przekazom reklam w mediach oraz modom lansowanym przez świat show biznesu skłonni jesteśmy postępować, jak wymagają tego prawa pieniądza, rządzącego wszystkimi aspektami opiniotwórczymi życia. Wierzymy w magiczną moc pigułki na wszystko, którą można dostać w aptece, kupić, połknąć i zapomnieć o problemie. Ale czy rzeczywiście problem znika, czy tylko zagłuszyliśmy po raz kolejny sygnał, który nasz organizm wysyła do nas z prośbą o uwagę: „zmień, coś, by mi pomóc, bo coś jest nie tak”? Logiczne myślenie wskazywałoby na konieczność dokonania zmiany, jeśli chcemy osiągnąć efekt w postaci rozwiązania problemu i osiągnięcia poprawy. Jednak łatwiej przyjąć gotowe rozwiązanie podsuwane przez kogoś, kto właśnie podsuwa nam „cudowne i proste rozwiązanie”.

Czy to lenistwo, że mimo, wyraźnych komunikatów, którymi okraszona jest propozycja: „Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu”, wiele osób „kupuje” to rozwiązanie? Instynkt samozachowawczy nie działa? Znieczuliliśmy się na logiczne myślenie? Kupujemy i spożywamy chemiczną żywność oraz dostępne często bez recepty leki, kierując się bezkrytycznie przyjmowanym przekazem z reklam, ignorując tym samym przekaz od nas samych, naszego krzyczącego o pomoc ciała.

W rozpoznaniu potrzeb organizmu i określeniu jego aktualnego stanu w kontekście zdrowia i choroby przyzwyczailiśmy się sięgać do badań takich jak USG, zdjęcia RTG, tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny oraz diagnostyki laboratoryjnej – analiza krwi, czy moczu. Trudno tymi metodami określić w jakim stopniu organizm jest odżywiony, czy dieta zapewnia mu odpowiednią podaż biopierwiastków. Krew nie jest tutaj dobrym materiałem badawczym ze względu na działające mechanizmy wyrównujące na bieżąco poziom pierwiastków we krwi. A więc wysycenie krwi pierwiastkami nie odzwierciedla stanu wysycenia tkanek organizmu tymi składnikami.

Jednak tu z pomocą mogą przyjść włosy, jako źródło prawidłowej informacji na ten przemiany mineralnej oraz stopnia wchłania minerałów obecnych w diecie. Włosy dokumentują stan wysycenia pierwiastkami organizmu. Stanowią one całkowitą i jednorodną strukturę. Z zewnątrz włos chroniony jest kreatynowa otoczką, która zatrzymuje składniki wewnętrzne przed ubytkami i broni wnętrze włosa przed zanieczyszczeniami zewnętrznymi, zapewniając tym samym stałość składu chemicznego. W trakcie wzrostu włosa minerały są wbudowywane w strukturę białkową i dokumentują tym samym stan gospodarki pierwiastkowej na stałe. Bark ukrwienia włosów uniemożliwia wymianę składników zapisanych we włosach z innymi strukturami, co decyduje o ilościowej stabilności informacji zapisanej we włosach.

Właśnie z tego powodu włosy są najlepszym materiałem do badania składu pierwiastków oraz stopnia odżywienia organizmu. Jesteś tym, co jesz. Lub raczej: Jesteś tym, co wchłaniasz.

Zapraszamy do wykonania tego badania w naszym Gabinecie we Wrocławiu lub zamówienia zestawu do wykonania analizy pierwiastkowej włosów bez wychodzenia z domu.

Podobnie jak w homeopatii, akupunkturze i innych metodach wspomagających leczenie konwencjonalne Biofizykalna Terapia Informacyjna BTI (Informoterapia) jest formą medycyny regulacyjnej. To wypróbowana i przetestowana, skuteczna metoda, u której podstaw leżą wyniki badań naukowych z dziedziny biofizyki, fizyki kwantowej oraz wielowiekowe doświadczenia medycyny chińskiej. Choć fizyka, biofizyka i medycyna klasyczna nie przyjęły jej jeszcze jako doktryny, to metoda jest szeroko stosowana na zachodzie (Niemcy, Szwajcaria, Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone) osiągając wysokie parametry skuteczności (zwłaszcza w przypadkach alergii oraz schorzeń przewlekłych, z którymi trudno poradzić sobie metodami konwencjonalnymi).

Marta Dłużak
Lorem
Scroll to top